top of page
Najbardziej przerażające ( i wspaniałe) pełzacze na Ziemi.

06.11.2014

 

Tylko w przypadku, gdybyście nie wiedzieli, że owady są wystarczająco straszne/wspaniałe,  tutaj jest wspaniały zbiór robaków, wśród których mamy szczęście mieszkać, w połączeniu z niektórymi filmami które mamy zaszczyt zaprezentować. 

Gzowate

Gzowate lub inaczej członkowie rodziny Oestridae, może czasami wyglądają trochę jak słodkie trzmiele, ale mogę zagwarantować, że są daleko od uroczych stworzeń. Nie czytaj tego, jeśli jesteś wrażliwy.

Pasożytują larwy gzowatych i różne inne ssaki oczywiście również ludzi, hominis Dermatobia, które można znaleźć w całej Ameryce Środkowej i Południowej. Samica łapie się komara podczas karmienia i przykleja na nią swoje jaja, a potem wesoło poszukuje przepysznego człowieka, aby przejść i zirytować do granic możliwości. Jak komar spożywa swój krwawy obiad, jaja reagują na zmiany temperatury, wślizgując się w głąb rany i rycie przez skórę za pomocą haczyków na otworze gębowym.

Larwa następnie ustawia się w tkance podskórnej i chowa w dół wydzielin tkankowych (płynu wytwarzanego w odpowiedzi na uszkodzenie), dorasta do kilku centymetrów wielkości. Na tym etapie larwa często może być postrzegane jako bryła podskórna i w pewnych warunkach może być odczuwany, że coś porusza się pod skórą. Podczas  gdy niektóre osoby mogą odczuć larwy jako paskudny pryszcz, inne wymagają operacji, aby usunąć go ze względu na fakt, że posiadają kolce i są trudne do wyciągnięcia. Niektórzy ludzie mieli nawet te robaczki w swoich oczach. Jeśli jesteś w stanie, zobacz ten film jak usuwa się larwę gzowatych:

„Zabawny” fakt, że przez jedną z nich został zaatakowany nasza redaktor Elise Andrew, kiedy był Ameryce Południowej. Jej na szczęście nie była aż tak duży jak ten powyżej.

Japoński szerszeń gigant.

Te dzikie skrzydlate diabły to podgatunek szerszenia azjatyckiego, które są endemiczne dla Japonii. Mogą rozwijać się do 2cm długości i posiadać ćwierci calowe żądło, które wstrzykuje jad, który może nie tylko rozpuścić ludzkie ciało, ale może również zaatakować układ nerwowy. Mogą także latać z prędkością do 25 mph i mają zakresy do 60 mil, więc nie próbuj im uciec – bo przegrasz.

Owady te znane są jako szczególnie agresywne i nieustraszone, zwłaszcza wobec pszczół europejskich, które są często przechowywane przez japońskich rolników. Jeśli szerszeń spotyka ul będzie to oznaczy jej swoimi feromonami, aby inne osobniki w obszarze mogły być powiadomione, o jego obecności. Potem zaczyna się straszna masakra. Szerszenie masowo atakują rój pszczół obezwładniając je swoimi zabójczo mocnymi żuchwami. Jeden szerszeń może posiekać około 40 pszczół na minutę! W zaledwie 3 godziny zespół szerszeni może zniszczyć aż do 30 000 pszczół, pozostawiając stos  głów i kończyn. Następnie pakują miód i przeżuwają resztę potrzebnego pokarmu  i karmią nim swoje larwy. Lepiej z nimi nie zadzierać.

Afrykańskie pszczoły miodne.

 

Te pszczoły zyskały sobie przydomek "pszczoły zabójcy" ze względu na ich wyjątkowo agresywne zachowania ochronne i oczywiście fakt, że już zabiły kilka osób.

Afrykańskie pszczoły miodne jest to podgatunek pszczoły miodnej Europejskiej (Apis mellifera), która została wyhodowana w 1950 roku przez brazylijskich naukowców. Skrzyżowali europejską pszczołę z afrykańską  w celu stworzenia hybrydy, która mogła produkować miód w klimacie tropikalnym, i z Nienacka uciekła - uppsss. Następnie ustalono dzikie kolonie w całej Ameryce Południowej, a następnie przeniesiono do południowo-zachodniej części USA.

O tych pszczołach mówi się, że one bardzo pilnują swoich kolonii, a jeśli im się przeszkadza, to już jesteś  w tarapatach. Mają pięć razy więcej strażników w swoich gniazdach niż europejskie pszczoły miodne i łatwo je podrażnić przy bardzo szybkiej reakcji; dużo szybciej niż inne gatunki pszczół. One też częściej tworzą rój i potrafią gonić aż do kilometra. Jeśli zdenerwujesz europejskie pszczoły otrzymasz co najwyżej około 20 użądleń  ale jeśli zadrzesz z tymi chłopakami możesz być pewny, że dostaniesz setki takich ukłuć. Zdarzył się przypadek, że jeden człowiek przeżył taki atak mając 2000 użądleń! i przy okazji rozległą niewydolność narządów.

Sprawdź to wideo BBC, aby zobaczyć, jak łatwo jest sprowokować atak:

Paraponera clavata (ang. bullet Ant)

Ci chłopcy (Paraponera clavata) znajdują się w lasach deszczowych w Ameryce Środkowej, a niektóre w Ameryki Południowej. Nie wyglądają jak nabój, więc dlaczego mają przydomek mrówka nabój? Ponieważ ich żądło jest tak bolesne, że czujesz się jakbyś został postrzelony, oczywiście. W rzeczywistości, oni mają inny przydomek, "Hormiga veinticuatro", lub mrówka 24 godziny ponieważ bolesny ból trwa tak długo. Sensacja ta, została opisana jako "Czysty, intensywny, genialny bólu.  Jak ogień płonący-chodzenie po węglu z 3-calowym zardzewiały gwoździem w stopie.

Ponadto, te rzeczy są najwyraźniej wykorzystywane przez rdzenne plemiona w Brazylii w ceremoniach inicjacyjnych. Wypełniają rękawicę z tych mrówek i chłopak kładzie rękę w to przez co najmniej 10 minut, podczas  gdy mrówki żądlą biedaka. Do tego stopnia, że ich ręce są czasami chwilowo sparaliżowane. To odbywa się około 20 razy w ciągu roku, zanim chłopak wkroczy w dorosłe życie. 

Robak morderca

Zachowanie u niektórych gatunków assassin bug nie byłoby na miejscu w Game of Thrones.

Istnieje wiele różnych gatunków tak zwanych robaków zabójców (obrębie rodziny Zajadkowate), z których niektóre mogą przenosić chorobę u ludzi, takie jak choroba Chaga's. Zasłużyli sobie na ten przydomek, ponieważ są one znane z tego, że szybko i brutalnie atakują. Po zabiciu przeszywają ofiarę długim, ostrym szpikulcem (mrównicą), następnie wystrzykują enzymy aby rozmiękczyć wnętrzności aby potem skonsumować to niczym napój typu smoothie. Jeden szczególny gatunek występujący w Malezji (A. petax) nawet przykleja puste zwłoki na plecach używając lepkiej wydzieliny, noszonej jako zbroja. I na pewno nikt nie podskoczy w piekle komuś, kto ubiera się w zwłoki.

Osa klejnot (ang. Jewel Wasp)

Jewel Wasp  lub Emerald Osa Karaluch (Ampulex compressa), sprawi, że będziesz jeszcze bardziej cieszył się, że nie jesteś karaluchem. Ta osa parazytoida używa karaluchy jako żywą dostawę żywności dla swojej rozwijającej się larwy, udaje się namówić niczego winne robaki w bardzo okrutny sposób.

Klejnot osa zaczyna od ataku karalucha wokół brzucha, paraliżując przednie nogi. Teraz karaluch nie może wiele zrobić, osa przechodzi na drugą, bardziej precyzyjne żądło do głowy, wstrzykując jad bezpośrednio do mózgu ofiary. Podczas gdy istnieje kilka manipulacji umysłu organizmy, osa jest jedynym, który wstrzykuje jad bezpośrednio do mózgu gospodarza. Jad blokuje w szczególności neuroprzekaźnik zwany oktopamina który kontroluje motywację do chodzenia. Chociaż karaluch nie jest całkowicie sparaliżowany, traci chęć ucieczki i jest skutecznie zamieniony w zombie.

Osa następnie przeciąga zniwolonego karalucha do jego podziemnej kryjówki i kskłada jajko do brzucha karalucha. To z kolei rośnie i zjada wnętrzności gospodarza, gdy jest on jeszcze żywy (szybko gniją, gdy nie żyje, i nikt nie chce jeść gnijących wnętrzności). Karaluch umiera około 8 dni później, po której larwa tworzy przytulny kokon, gotowy wyjść około miesiąc później. Pięknie.

Sprawdź ten film wideo całego procesu:

Deinacrida

Tak więc, te owady nie są naprawdę przerażające, jednak jeśli natkniesz się na coś tak ogromnego uciekniesz z krzykiem.

Te owady (rodzaj Deinacrida) występują w Nowej Zelandii i może rozwijać się trzy razy wagą przeciętnego myszy domowej, co czyni je jednym z najcięższych owadów na świecie. W 2011 roku największy Weta udokumentowany dotąd ważył 71 gramów. Z jakiegoś powodu, odkrywca postanowił nakarmić owada marchwią (jak pokazano na zdjęciu), który zjadł warzywo bez wahania ponieważ był tak niesamowicie ogromny. Niby ładny ale w bardzo dziwny sposób.

źródło: ifl science

bottom of page