top of page
Obecnie istnieje tylko sześć Northern White Rhinos na Ziemi.

22.10.2014

 

Biały północny nosorożec jest teraz na krawędzi wymarcia w następstwie śmierci Suni, 34-letniego samca żyjącego w Ol Pejeta Conservancy w Kenii. Był ostatnim samcem jeszcze nie tak starym do wychowywania młodych, w związku z tym pozostało ich tylko sześć na planecie. Suni’ego odkryto martwego w swoim Boma (schronieniu) w piątek, 17 października. Z oświadczenia Conservancy wynika, że zmarł z przyczyn naturalnych; nie z rąk kłusowników. Sekcja zwłok w celu ustalenia przyczyny śmierci została zaplanowana. Przewiduje się, że nosorożce białe północne żyją około 40-50 lat, ale ojciec Suni’ego również zmarł w podobnym wieku.

Suni był pierwszym takim nosorożcem urodzonym w niewoli, w 1980 roku w Zoo Dvůr Králové w Czechach. On i trzech innych uważane za rozrodczych samców przeniesiono do Ol Pejeta w 2009 roku, jak uważano wtedy, że bardziej naturalne środowisko ułatwiłoby im rozmnażanie. W tym czasie było tylko osiem północno białych nosorożców, a konserwatorzy byli zdesperowani, aby pomóc w uratowaniu podgatunku. Niestety, nosorożce nie rozmnażają się naturalnie, a wielkie wysiłki, aby pomóc hodowli nie dały zadawalających efektów.

Nosorożce białe północne miały historycznie mały zasięg po oddzieleniu od południowych białych. Mieszkały w części Demokratycznej Republiki Konga (DRK), Czadzie, Republice Środkowoafrykańskiej, Sudanie i Ugandzie.

Podczas gdy Suni prawdopodobnie nie został zabity bezpośrednio przez kłusowników, ludzie odegrali znaczącą rolę w spadku jego podgatunków. Było ponad 2000 dzikich nosorożców białych północnych w 1960 roku, ale niszczenie siedlisk i kłusownictwo zmniejszyły tę liczbę do zaledwie 15 do końca 1980 roku. Dedykowane działania ochronne tymczasowo reaktywowały populację, ale kłusownicy wrócili silniejsi.

Ostatnie cztery dzikie północne białe nosorożce w Parku Narodowym Garamba w DRK zostały przeniesione do chronionego parku w Kenii ale musiały być gotowe na to aby zostać przeniesione. Nosorożce te zostały zaklasyfikowane do wypuszczenia na wolność w 2008 roku. Ol Pejeta opisał spadek populacji jako "smutnym świadectwem chciwości ludzkiej rasy."

Tragiczna strata Suni wyeliminowała wielkie nadzieje, że podgatunek mógłby zostać odzyskany przez ekologów. Ol Pejeta nie stracił jeszcze nadziei. Mają zamrożone plemniki od Suni i zdrowych samców i w przyszłości nadal będzie starał się wyhodować samice. Jeśli to nie pomoże, będą próbować rozmnażać północne białe samice z południowymi białymi samcami. Chociaż nie jest to idealne rozwiązani, jednak pomoże zachować różnorodność genetyczna.

Chociaż świat może zobaczyć dopiero za 10 lat jak umiera ostatni biały nosorożec, południowa populacja radzi sobie całkiem nie źle. Południowcy byli wcześniej uważani za wymarłe, ale mała grupa (poniżej 100), została znaleziona w 1895 rok. Dziko urodzone południowe nosorożce bardzo dobrze radzą sobie w niewoli i jest ich obecnie ponad 17.000. Południowe białe nosorożcesą pod ochroną w Afryce.

źródło: iflscience

 

bottom of page